fbpx
Przejdź do treści

Jak wygrać sprawę o wydanie rzeczy ruchomej?

Klient kupił na rynku wtórnym dom wraz z całym wyposażeniem. Z euforią wprowadzał się tam wraz z żoną i małymi dziećmi. Odmalował ściany, powiesił obrazy, ułożył wszystko w szafach i zaczynał przyzwyczajać się do nowego układu pomieszczeń, gdy w skrzynce na listy znalazł wezwanie.

Skąd nagle wezwanie do wydania rzeczy?

Wezwanie do wydania rzeczy ruchomej przesłała agencja ochrony, z którą mieli zawartą umowę poprzedni właściciele nieruchomości. Chodziło o jednostkę nadawczą systemu alarmowego.

Klient zdecydował, że rzeczy nie odda, ponieważ za nią zapłacił. Tak, jak za wszystkie inne rzeczy, które w chwili sprzedaży znajdowały się w domu.

Poza tym, jednostka nadawcza była na trwałe przymocowana do ściany. Jej usunięcie oznaczałoby więc konieczność ponownego odnowienia świeżo pomalowanej ściany. A oczywiście agencja ochrony nie zamierzała ponosić kosztów z tym związanych.

Ostatecznie firma ochroniarska pozwała mojego Klienta o wydanie rzeczy. Po trwającym kilka lat procesie w listopadzie Sąd I instancji zakończył sprawę.

Jak się skutecznie bronić w sprawie o wydanie rzeczy?

Agencja ochrony opierała pozew na przepisach kodeksu cywilnego dotyczących prawa własności. Argumentowała, że jest właścicielem rzeczy, która nie została jej zwrócona po wygaśnięciu umowy o ochronę danej nieruchomości. Obowiązek zwrotu jednostki nadawczej wynikał też z umowy o ochronę.

W zaistniałej sytuacji wszystkie przysłowiowe asy w rękawie miał jednak mój Klient.

  • Agencja ochrony nie potrafiła udowodnić, że jest właścicielem rzeczy. (Wynikało to z działań dwóch powiązanych ze sobą spółek, które w niejasny sposób „przekazywały” sobie klientów i mienie.)
  • Klient wszedł w posiadanie rzeczy w dobrej wierze. Zadbał o to, aby do umowy sprzedaży nieruchomości w formie aktu notarialnego był załączony wykaz wszystkich rzeczy ruchomych, które nabywał wraz z domem jako jego wyposażenie.
  • Dodatkowo w akcie notarialnym było oświadczenie sprzedających, iż wydają przedmiot sprzedaży w stanie wolnym od wszelkich obciążeń. Mając na uwadze konstrukcję całej umowy przedmiotem sprzedaży była nieruchomość wraz ze wszystkimi rzeczami ruchomymi (wyposażeniem). Był to dodatkowy argument na rzecz dobrej wiary mojego Klienta.
  • Poza tym przesłuchiwana jako świadek kobieta, która sprzedawała dom, przyznała, że nie informowała kupującego o treści umowy z agencją ochrony ani konieczności zwrotu jednostki nadawczej. Uznała, że to jej sprawy i kupujący nie musi o tym wiedzieć. Kolejny dowód dobrej wiary mojego Klienta.
  • Agencja ochrony i powołani przez nią świadkowie nie potrafili sensownie wyjaśnić, dlaczego agencja domagała się zwrotu rzeczy od mojego Klienta zamiast od osób, z którymi mała zawartą umowę o ochronę.

Sąd I instancji ocenił więc, że agencja ochrony nie udowodniła zasadności żądania zgłoszonego w pozwie.

Co więcej, Sąd stwierdził, że w sprawie ma zastosowanie art. 169 kodeksu cywilnego, na mocy którego mój Klient stał się właścicielem spornej rzeczy. Przepis ten w pewnych sytuacjach sankcjonuje nabycie rzeczy ruchomej od nieuprawnionego.

Podsumowanie

Sprawa, którą tu opisuję zakończyła się wyrokiem Sądu I instancji. Wyrok ten nie jest jeszcze prawomocny. Jeżeli agencja ochrony zdecyduje się na wniesienie apelacji, zaktualizuję ten artykuł o wnioski z postępowania apelacyjnego.

Tymczasem Klient jest zadowolony. Nie obawia się już kolejnych podobnych roszczeń odnośnie innych przedmiotów, nie tylko tych nabytych wraz z domem.

Omawiana sprawa ma też szerszy wymiar. Jest bowiem przykładem na to, jak należycie dbać o treść umowy, także gdy jest sporządzana przez notariusza. Istotne okazało się sporządzenie wykazu rzeczy ruchomych nabywanych wraz z nieruchomością i uczynienie z niego załącznika do umowy. Więcej na ten temat możesz przeczytać tutaj: „Co powinieneś zrobić, zanim kupisz nieruchomość?”.


Jeżeli potrzebujesz indywidualnej porady prawnej bądź poprowadzenia sprawy sądowej przez profesjonalistę, skontaktuj się ze mną poprzez: e-mail: k.zdun@wp.pl, tel. 509-365-338, formularz kontaktowy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *