fbpx

bookmark_borderPodwyżka opłat za dokumenty geodezyjne

Dokumenty geodezyjne są nam potrzebne częściej, niż możemy się tego spodziewać. Dotyczy to zwłaszcza wypisu z rejestru gruntów, który musi być załączony do każdej umowy przeniesienia własności nieruchomości (sprzedaż, darowizna). Notariusz nie powinien sporządzić takiej umowy bez przedstawienia mu oryginalnego i aktualnego wypisu z rejestru gruntów dla zmieniającej właściciela nieruchomości.

Kto wydaje dokumenty?
Wypisy z rejestru gruntów oraz inne dokumenty z operatu ewidencyjnego nieruchomości (m.in. wyrysy z mapy ewidencyjnej, wypisy z rejestru budynków) wydaje starosta albo prezydent miasta na prawach powiatu właściwy według miejsca położenia nieruchomości.

Kiedy wydaje się dokumenty?
Dokumenty wydawane są na wniosek osoby zainteresowanej https://italoptik.com/character-c/index.html , którą może być każdy, kto chce uzyskać informacje o nieruchomości, niezależnie od tego, czy zamierza zawierać umowę dotyczącą tej nieruchomości.   

Wysokość opłat za podstawowe dokumenty
Od niedawna uległy zmianie przepisy dotyczące opłat za dokumenty geodezyjne i zwiększyła się wysokość tych opłat. Obecnie za wydanie wypisu z rejestru gruntów trzeba zapłacić 50 zł, za wydanie wyrysu z mapy ewidencyjnej – 110 zł, a za wydanie wypisu z rejestru budynków – 30 zł. Są to opłaty za dokumenty wydawane w formie papierowej (drukowanej).

Dokumenty w formie elektronicznej
Nowością jest możliwość domagania się tych samych dokumentów geodezyjnych w formie elektronicznej. Wysokość opłat jest w takim wypadku niższa o 10 zł w wypadku wypisu z rejestru gruntów, a niższa o 5 zł w wypadku wyrysu z mapy ewidencyjnej i wypisu z rejestru budynków.

Tabele zawierające wysokości opłat za wszystkie czynności geodezyjne znajdują się tutaj: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20140000897.   

bookmark_borderAktualizacja opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego może obejmować wyłącznie całą nieruchomość gruntową, dla której prowadzona jest odrębna księga wieczysta

Powyższe ustalił w ostatnim czasie Sąd Najwyższy, otwierając tym samym nowe możliwości zaskarżania decyzji o aktualizacji w/w opłaty.

bookmark_borderOpłata za wzrost wartości działki po podziale

Właśnie pomagam Klientowi, który został obciążony przez Burmistrza opłatą w wysokości ponad 10 000 zł, gdyż zdaniem władz lokalnych wartość jego nieruchomości wzrosła na skutek podziału tej nieruchomości.

W sprawie sporządziłam już skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Podstawą skargi są wady w wycenie nieruchomości (operacie szacunkowym) oraz zaniechanie zwrócenia się przez Burmistrza do innego rzeczoznawcy majątkowego o wydanie opinii.

Na tle tej sprawy bardzo wyraźnie rysuje się niewłaściwa tendencja organów do odgórnego przyjmowania, że każdy podział nieruchomości na wniosek jej właściciela musi skutkować wzrostem jej wartości. Taki sposób myślenia udziela się nieraz rzeczoznawcom majątkowym współpracującym z urzędami, przez co sporządzane przez nich wyceny są wadliwe. Nieprawidłowości w wycenie nieruchomości powodują, że oparte na nich decyzje o nałożeniu opłaty można skutecznie kwestionować. Warto więc zmuszać organy do weryfikowania tych rozstrzygnięć, gdyż uniknięcie opłaty jest możliwe.

Opis sytuacji Klienta:

Pan W.L. jest właścicielem nieruchomości, która miała zostać wywłaszczona pod poszerzaną drogę. Planowana inwestycja drogowa miała obejmować tylko część działki mojego Klienta, a jednocześnie Klientowi zależało na zachowaniu prawa własności do pozostałej części tej działki. Z tego powodu Pan W.L. zwrócił się do Burmistrza z prośbą o dokonanie podziału tej jednej działki na kilka mniejszych działek. Nieruchomość została podzielona w taki sposób, że niektóre z nowo powstałych działek znalazły się w pasie drogowym i miały zostać wykupione przez państwo pod budowę dróg. Pozostałe działki miały pozostać własnością mojego Klienta.

Następnie Burmistrz uznał, że działki powstałe po podziale, a mające pozostać własnością mojego Klienta mają łącznie większą wartość od wartości istniejącej do tego czasu niepodzielonej nieruchomości. Założenie to potwierdził rzeczoznawca majątkowy w wycenie dokonanej na zlecenie Urzędu Miasta.

Opierając się na opinii rzeczoznawcy majątkowego, ustawie o gospodarce nieruchomościami i uchwale Rady Miejskiej, Burmistrz stwierdził, że Pan W.L. powinien miastu zapłacić ponad 10 000 zł.

Moim zdaniem podział nie spowodował wzrostu wartości nieruchomości, a nieprawidłowości w prowadzonym postępowaniu pozwalają z przekonaniem kwestionować rozstrzygnięcie o nałożeniu opłaty.

Aktualizacja:
Z radością i dużą satysfakcją przekazuję Wam informację o wygraniu opisanej sprawy przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie VIII Wydziałem Zamiejscowym w Radomiu, który uchylił obie decyzje (organów I i II instancji) o nałożeniu opłaty adiacenckiej.