
Niedawno po raz kolejny spotkałam się z pytaniami, które w intencji Klienta miały go doprowadzić do rozwiązania umożliwiającego obejście przepisów o szczególnej ochronie najemcy przewidzianych ustawą o ochronie praw lokatorów.
Tym razem intencją właściciela lokalu było zawarcie z kontrahentem umowy o treści świadczącej, że korzystanie z lokalu będzie krótkotrwałe.
W rozumieniu przywołanej ustawy lokalem służącym do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych (tylko lokatorzy takich lokali korzystają ze szczególnej ochrony przed wypowiedzeniem stosunku prawnego i eksmisją) nie jest lokal przeznaczony do krótkotrwałego pobytu osób, w szczególności znajdujący się w budynkach internatów, burs, pensjonatów, hoteli, domów wypoczynkowych lub w innych budynkach służących do celów turystycznych lub wypoczynkowych.
Rozwiązanie polegające na zawarciu umowy krótkoterminowej, niezależnie od wskazanej przyczyny takiego stanu rzeczy jest teoretycznie dopuszczalne z uwagi na ogólnie obowiązującą zasadę swobody umów. Należy mieć jednak w tym względzie na uwadze dwie grupy problemów:
- konieczność spełnienia formalnych, ustawowych wymogów związanych z prowadzeniem usług hotelarskich lub innych podobnych oraz
- konieczność udowodnienia w razie sporu sądowego, że umowa była rzeczywiście wykonywana w taki sposób, jak to wynika z jej treści zawartej na podpisanym przez strony dokumencie. Sąd bowiem ocenia rodzaj umowy (a w konsekwencji ustala przepisy mające zastosowanie w sprawie) przez pryzmat ujawnionych w toku postępowania okoliczności faktycznych wskazujących na to, jak umowa była wykonywana przez każdą ze stron. Pisemny dokument z treścią umowy sąd może natomiast ocenić jako czynność prawną dokonaną jedynie dla pozoru, w celu obejścia ustawy o ochronie praw lokatorów.
Jeżeli podobał Ci się ten artykuł, udostępnij go: