Niedawno zetknęła się z sytuacją, w której kontrahent mojego klienta chciał sprzedać mu spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego przez pełnomocnika. Pełnomocnikiem miał być syn sprzedawcy posługujący się pełnomocnictwem w formie aktu notarialnego. Z treści którego wynikało, iż został on umocowany ogólnie do sprzedaży nieruchomości swojego mocodawcy.
Niezależnie jednak od spełnienia warunku co do formy takiego pełnomocnictwa – aktu notarialnego, opisane powyżej pełnomocnictwo nie może stanowić podstawy zawarcia ważnej umowy sprzedaży, a to z uwagi na jego treść.
Do skutecznego rozporządzenia w cudzym imieniu nieruchomością konieczne jest bowiem pełnomocnictwo do poszczególnej czynności. Oznacza to, że z treści tego pełnomocnictwa musi wynikać, jaka dokładnie nieruchomość ma być przedmiotem sprzedaży, przy czym wymagany jest tu dokładny opis dokonany w oparciu o wpisy w księdze wieczystej i operacie ewidencji gruntów i budynków.
W braku pełnomocnictwa spełniającego powyższe standardy notariusz powinien odmówić sporządzenia umowy sprzedaży nieruchomości. W razie jednak zawarcia takiej umowy można żądać stwierdzenia jej nieważności przez sąd, gdyż czynność dokonana przez wadliwie umocowanego pełnomocnika jest czynnością nieważną.
Podoba Ci się ten artykuł, udostępnij go:
Dzięki za wpis, pewnie niedługo się przyda 🙂
Bardzo proszę 🙂 i zachęcam do przedstawiania propozycji tematów, jeżeli potrzebujecie się czegoś dowiedzieć albo jesteście czymś zainteresowani.
A ja mam pytanie niezwiązane ściśle z wpisem ale jednak z zakupem nieruchomości. Ryzyko "podwójnej sprzedaży": http://pamietnikwindykatora.pl/2016/05/01/sprzedaz-juz-sprzedanej-nieruchomosci/
Czy naprawdę nie można wyeliminować takiego ryzyka?
Niestety całkowicie nie da się takiego ryzyka wyeliminować. Obecnie jest to jednak znacznie mniejsze ryzyko niż jeszcze kilka lat temu, a to za sprawą elektronicznego dostępu do treści ksiąg wieczystych, które są w tym systemie aktualizowane na bieżąco wraz z wpływem wniosków do sądu.
Ryzyko zmniejsza praktyka sporządzania aktów notarialnych – umów sprzedaży, w której treści zawarty jest już wniosek o wpis nowego właściciela do księgi wieczystej. Wówczas umowa z takim wnioskiem jest w ciągu 3 dni przesyłana przez notariusza do sądu.
Słabym punktem jest więc czas pomiędzy sporządzeniem umowy a dokonaniem przez sąd wpisu w księdze wieczystej.
Co do możliwości zabezpieczenia się na wypadek takiego zdarzenia podzielam pogląd zawarty w przytoczonej w pytaniu publikacji.
Oczywiście w takiej sytuacji poszkodowanemu służą roszczenia odszkodowawcze oprócz oczywistej możliwości domagania się zwrotu pieniędzy zapłaconych tytułem ceny sprzedaży. Niestety może się jednak okazać, że oszust pieniędzy się szybko pozbył i egzekucja z jego majątku nie będzie skuteczna własnie z powodu braku u niego tegoż majątku.
bardzo fajny blog