Wracam jeszcze do poruszonego tu ostatnio tematu, gdyż jest to zagadnienie jednocześnie interesujące i przysparzające kłopotów w praktyce, na co wskazują liczne ciekawe wyroki sądów w tych sprawach, jak również niezliczona ilość pytań, z którymi się spotykam prowadząc szkolenia.
Pytania i wątpliwości dotyczą często sposobu obliczania takiego odszkodowania.
Zasadą jest, że gmina ponosi odpowiedzialność jedynie za normalne, dające się przewidzieć następstwa swojego zaniechania, a naprawienie szkody obejmuje straty, które ponosi właściciel lokalu oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby gmina we właściwym czasie zaoferowała osobom uprawnionym lokal socjalny. Odszkodowanie może zatem obejmować także opłaty związane z korzystaniem z lokalu przez osoby nieuprawnione.
Podkreślenia jednak wymaga https://www.intercultural-reflections.de/character-g/index.html , iż odpowiedzialność odszkodowawcza gminy wobec właściciela lokalu jest niezależna od odpowiedzialności osoby, która lokal zajmuje – za zajmowanie go bez tytułu prawnego. W konsekwencji ustalenie – nawet prawomocnym orzeczeniem sądu – wysokości odszkodowania należnego właścicielowi od byłego lokatora nie ma prostego przełożenia na ustalenie wysokości odszkodowania żądanego od gminy. Odszkodowanie to trzeba zatem od początku obliczyć i w razie potrzeby udowodnić jego wysokość w postępowaniu sądowym.
Podoba Ci się artykuł? Udostępnij:
Ten blog jest bardzo dobrze prowadzony. Oby tak dalej było to będzie bardzo dobrze.
mam nadzieje ze bedzie dobrze !